
Miłosz

Piecyk na butlę gazową
Przez nawracające infekcje Miłosz znalazł się u lekarza, który zlecił wykonanie morfologii. Wyniki krwi były na tyle niepokojące, że chłopiec natychmiast trafił do szpitala. Badania wykazały poziom hemoglobiny zagrażający życiu. Miłosz przeszedł wtedy swoją pierwszą transfuzję, a także został pobrany od niego szpik w celu wykluczenia białaczki. Lekarze podejrzewają, że przyczyną niedokrwistości, z którą zmaga się Miłosz jest bardzo rzadka choroba genetyczna Blackfana-Diamonda. Niestety dla chłopca oznacza to bycie zależnym od transfuzji, a także sterydów do końca życia. Miłosz potrzebuje przetoczeń krwi co 1,5-2 tygodnie, dlatego pobyty w szpitalu stały się nieodłącznym elementem jego życia.
Miłosz i jego bliscy mają duży problem z ogrzewaniem. Choroba chłopca sprawiła, że w rodzinie pojawiły się kłopoty finansowe. Przy swoim stanie zdrowia Miłosz wymaga odpowiedniej opieki i warunków, a ciepłe pomieszczenie jest do tego niezbędne. Z tego względu ogromnym wsparciem byłyby środki finansowe umożliwiające zakup piecyka na butle gazową.