Mateusz choruje od lutego 2021 roku. Pierwszymi objawami były wymioty i złe samopoczucie. Stan chłopca wciąż się pogarszał, dlatego trafił do specjalisty i otrzymał skierowanie na tomograf. Badanie wykazało, że w głowie i kręgosłupie jest guz.

Mateusz został przetransportowany śmigłowcem do Warszawy na oddział neurochirurgii w celu wycięcia guza z kręgosłupa, który wywoływał ucisk na nerwy. Po badaniu histopatologicznym okazało się, że to zapalny guz miofibroblastyczny. Po operacji stan chłopca zaczął się poprawiać, aż do końca kwietnia, kiedy to pojawił się nawrót. Nasz Podopieczny ponownie przeszedł tomografię, która wykazała, że w jego głowie jest już nie jeden lecz kilkanaście guzów. W kręgosłupie również pojawiły się 3 nowe ogniska. Mateuszowi założono port i rozpoczęto chemioterapię. Niestety, pojawiła się zakrzepica i zatorowość płucna. Chłopiec znalazł się na OIOMie, gdzie przez następne dni walczył o swoje życie. Na szczęście jego stan się ustabilizował i nasz Podopieczny wrócił na oddział onkologii, gdzie wdrożono inną metodę leczenia. Obecnie Mateusz przyjmuje specjalistyczny lek, który daje mu szansę na pokonanie choroby. Jej skutki są już bardzo dotkliwe – chłopiec na ten moment porusza się na wózku.

Marzeniem Mateusza jest fotel gamingowy. Chłopiec uwielbia grać w „Minecrafta” i „Fortnite”, a dzięki wygodnemu miejscu do siedzenia zabawa w wirtualnym świecie byłaby jeszcze fajniejsza.