Filip urodził się w 32. tygodniu ciąży z powodu odklejenia się łożyska. Chłopiec dostał wtedy 0 punktów w skali Apgar. Pomimo, że Filipowi udało się pokonać wszystkie zagrożenia to do dziś zmaga się z konsekwencjami powikłań okołoporodowych. Filip ma stwierdzone mózgowe porażenie dziecięce. Nastolatek nie chodzi, nie mówi i jest pampersowany. Dzięki rehabilitacji Filip jest w stanie samodzielnie siedzieć i raczkować, ale wciąż chciałby pokonywać kolejne bariery. Ponadto, chłopiec ma zeza zbieżnego, refluks przełykowo-żołądkowy i padaczkę. Filip uczęszcza do specjalnej placówki i cały czas uczestniczy w rehabilitacji. Dla Filipa rehabilitacja jest niezbędna, by móc utrzymać wypracowane do tej pory efekty i sięgać po kolejne cele.

Filip cieszy się ze wszystkich, nawet najmniejszych prezentów, ale jego największym marzeniem jest tablet. Taki sprzęt z pewnością byłby dla chłopca niezastąpioną pomocą w nauce i dalszej walce o rozwój, a przede wszystkim stałby się źródłem wielkiej radości i najpiękniejszego uśmiechu.