
Marysia
Tablet
Marysia zmaga się z nowotworem złośliwym obu oczu tzw. siatkówczakiem. Dziewczynka została zdiagnozowana w wieku zaledwie 8. miesięcy. Objawem choroby był zez i błysk źrenicy.
Marysia na jedno oko najprawdopodobniej nie widzi, podczas gdy w drugim oczku ma blizny po zabiegach i guzie. Walka Marysi z rakiem trwa już prawie 2 lata. Dziewczynka przeszła wyczerpującą chemioterapię i zabiegi chemii dotętniczej oraz wielokrotne, bolesne zabiegi laseroterapii i krioterapii. Była poddana już około 25 razy narkozie, która jest niezbędna do przeprowadzenia badania dna oka. Z uwagi na rodzaj nowotworu oraz duże ryzyko wznowy czy pojawienia się nowych guzów, przed nią jeszcze 5-6 lat bardzo częstych, koniecznych badań kontrolnych oczu.
Marysia jest leczona w nowojorskim szpitalu onkologicznym, zatem każdy wyjazd do szpitala oznacza lot do USA. Tak częste pobyty w szpitalu połączone z badaniami w narkozie oraz konieczne loty powodują u Marysi nerwowość i nadpobudliwość. Marysia dużo czasu spędza w domu, nie mogąc uczestniczyć w zajęciach z dziećmi, żeby się nie zarazić, co uniemożliwiłoby jej wyjazd do szpitala.
Marysia ucieszyłaby się z tabletu, który pełniłby przede wszystkim rolę edukacyjną oraz służył do terapii wzroku, podczas częstych pobytów w szpitalu oraz przebywania w domu. Ponadto, Marysia mogłaby wykorzystywać sprzęt do komunikowania się z rodziną w czasie rozłąki, co na pewno umiliłoby jej okres leczenia.