Kajtek na Grand Prix Węgier
Wyjazd na wyścigi F1 - rezultat
Kajetan zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni – rzadką i postępującą chorobą genetyczną. W jego wyniku chłopiec nigdy nie chodził, a na co dzień porusza się z pomocą wózka inwalidzkiego lub elektrycznego. W nocy nasz Podopieczny korzysta również z respiratora wspomagającego jego oddech.
SMA odebrało Kajtkowi zdolność raczkowania czy samodzielnego siadania. Nasz Podopieczny nigdy nie traci jednak siły i motywacji do działania, a z jego twarzy, nawet na chwilę, nie schodzi uśmiech. Codzienna walka z chorobą wiąże się dla chłopca z intensywną rehabilitacją, przyjmowaniem leków i częstymi wizytami u specjalistów.
Kajtek interesuje się sportem, a jego największą pasją są wyścigi F1. Gdy tylko jest taka możliwość chłopiec śledzi poczynania rajdowców, a jego największym marzeniem było odwiedzenie Hungaroring i obejrzenie ekscytującego Grand Prix Węgier. Dzięki wsparciu Darczyńców o wielkich sercach fantazja naszego małego Wojownika stała się najpiękniejszą rzeczywistością, a wyjazd okazał się ,,najlepszym dniem w jego życiu’’.
Wizyta na wyścigu była dla Kajtka niezapomnianą przygodą. Chłopiec wraz z tatą na własne oczy zobaczyli pędzące bolidy, odwiedzili Pit Lane, a nawet zobaczyli kilku kierowców! Największym przeżyciem okazała się jednak wizyta w garażu Williams Racing, do którego zaprosili go przemili mechanicy. Jakby tego było mało Kajtek miał okazję poznać i zrobić sobie zdjęcie z pierwszym kierowcą zespołu, Alexem Albonem! Na pożegnanie chłopiec otrzymał również czapkę i koszulkę z logo zespołu, które każdego dnia przypominają mu, że marzenia naprawdę się spełniają.
Do naszego Podopiecznego dotarła również paczka pełna cudownych upominków. Kajtek znalazł w niej grę UNO od firmy Mattel oraz ciekawą książkę przygodową, dzięki którym nuda ustąpi ekscytacji i wesołym, rodzinnym wieczorom. W ręce chłopca trafił także sensoryczny gniotek i zestaw klocków LEGO, które z pewnością przyniosą mu wiele radości, a jednocześnie pomogą w ćwiczeniu motoryki małej. Kolejną niespodzianką były artykuły plastyczne - farby, flamastry czy pastele do tkanin, dzięki którym Kajtek stworzy jeszcze niejedno niesamowite dzieło! W paczce nie zabrakło również zestawu kosmetyków NIVEA, który umili rodzinie codzienną higienę i pielęgnację.
Spełnienie marzenia Kajtka nie byłoby możliwe, gdyby nie wsparcie i zaangażowanie Darczyńców o wielkich sercach. To dzięki Wam chłopiec przeżył cudowną przygodę, która już zawsze będzie dla niego źródłem największej motywacji do walki o lepsze jutro. Dziękujemy!
Dziękujemy także firmie CAT LC Polska Sp. z o.o. za dostarczenie przesyłki do naszego Podopiecznego.
-
17.05.2023Powodzenia