Franek urodził się jako zdrowe, w pełni sprawne dziecko, którego funkcjonowanie i rozwój nie budziły u nikogo nawet najmniejszych wątpliwości. Niestety wszystko zmieniło się, gdy chłopiec miał zaledwie 3 lata. Właśnie wtedy u naszego Podopiecznego zaczęły występować poważne problemy z mową, a dwa lata później główka chłopca przestała rosnąć. Wszystkie te objawy doprowadziły do szeregu badań i trwającej do dziś diagnostyki w kierunku choroby genetycznej.

Franek na co dzień zmaga się z małogłowiem, dysmorfią, autoagresją, skoliozą oraz afazją, przez którą nastolatek wciąż ma ogromne problemy z porozumiewaniem się i tworzeniem wypowiedzi. Mowa chłopca do dziś jest bardzo niewyraźna co znacząco utrudnia Frankowi nawiązywanie przyjaźni czy wyrażanie emocji. Aktualnie Franek znajduje się pod opieką genetyka i czeka na wykonanie specjalistycznych badań WES. To dzięki nim chłopiec w końcu usłyszy dokładną diagnozę, a co za tym idzie zyska szansę na stawienie skutecznego oporu chorobie.

Franek najbardziej na świecie kocha las. To właśnie tam chłopiec czuje się sobą i chociaż na chwilę uwalnia umysł od przytłaczających myśli i emocji. Spacery to jednak dla niego za mało i właśnie dlatego największym marzeniem Franka jest własny rower. To dzięki niemu nasz Podopieczny zyskałby terapeutyczny ruch, ale przede wszystkim tak bardzo potrzebny spokój i chwilę wytchnienia.