Choroba Oliwki wyszła na jaw, gdy jej mama była jeszcze w ciąży. Właśnie wtedy, podczas badania USG, lekarze stwierdzili, że dziewczynka urodzi się z wodogłowiem dwustronnym. Niestety się nie pomylili… Po narodzinach Oliwia spędziła pół roku na szpitalnych oddziałach, podczas których przeszła wiele operacji mających za zadanie odprowadzić gromadzący się nadmiar płynu z komór mózgowych.

U Oliwki szybko zdiagnozowano również szereg innych poważnych chorób. Dziewczynka zmaga się bowiem z mózgowym porażeniem dziecięcym, padaczką i wadami rozwojowymi mózgu. Dodatkowo nasza Podopieczna nie słyszy, nie widzi, nie mówi i jest dzieckiem całkowicie leżącym. Gdy Oliwka miała 10 lat przeszła także zabieg założenia PEG-a, a niedługo potem operację refluksu. Na co dzień dziewczynka znajduje się pod opieką szeregu specjalistów i dzielnie ćwiczy podczas regularnej domowej rehabilitacji.

Oliwka i jej najbliżsi najbardziej na świecie ucieszyliby się ze specjalnego wózka sportowego z funkcją podpięcia do ramy rowerowej. Nasza Podopieczna codziennie musi mierzyć się z wieloma barierami, które nie pozwalają na branie udziału w rodzinnych, uwielbianych przez dziewczynkę wycieczkach. Dzięki wózkowi przynajmniej część ograniczeń odeszłaby jednak w zapomnienie, a Oliwka mogłaby cieszyć się pięknymi chwilami u boku najbliższych.