Choroba Wojtka to praktycznie książkowy przykład schorzenia jednego na milion. Gdy chłopiec miał zaledwie 5 tygodni zdiagnozowano u niego bowiem histiocytozę złośliwą – rzadką chorobę atakującą wiele organów i układów w ciele Wojtka. W jej konsekwencji nasz Podopieczny na co dzień mierzy się z licznymi zmianami skórnymi, naciekami na płucach czy trwałym uszkodzeniem przysadki mózgowej wiążącym się z koniecznością stałego przyjmowania hormonów. Dodatkowo Wojtek zmaga się z moczówką, w konsekwencji której odczuwa nieustanne pragnienie.

Walka z chorobą zakładała wdrożenie obciążającej organizm chemioterapii. Na szczęście, od zeszłego roku, Wojtek jest w trakcie leczenia podtrzymującego, uczęszcza na kontrole, przyjmuje leki i znajduje się pod stałą opieką hematologa. Mimo bezcennej ulgi Wojtek wciąż mierzy się jednak z wieloma trudnościami i ograniczeniami. Chłopiec ma duże problemy z pamięcią i koncentracją, jego ciało pokryte jest bliznami, a chemioterapia spowodowała znaczne pogorszenie wzroku i uzębienia.

Wojtek każdego dnia stawia czoła swojej chorobie, bierze udział w zajęciach ogólnorozwojowych i dzielnie pracuje podczas wizyt u logopedy. Największym wsparciem w walce o zdrowie naszego Podopiecznego byłby klimatyzator z funkcją oczyszczania i jonizacji powietrza. Tylko on byłby w stanie zminimalizować czynniki zewnętrzne i pomóc chłopcu podczas codziennego, utrudnionego przez uszkodzenie przysadki, funkcjonowania.