Aron
Laptop
Choroba Arona zaczęła się niewinnie, bo od nocnego bólu karku. Po wielu konsultacjach i nietrafionych diagnozach bliscy chłopca zdecydowali się na wykonanie rezonansu magnetycznego, którego wynik spadł na rodzinę jak grom z jasnego nieba. Okazało się bowiem, że w odcinku szyjnym, a dokładniej rdzeniu kręgowym naszego Podopiecznego znajduje się guz - gwiaździak włosowatokomórkowy.
Diagnoza stała się dla Arona początkiem zaciętej walki o zdrowie. Chłopiec przeszedł operację resekcji guza, wycieńczająca chemioterapię, a nieco później także rehabilitację. Radość i ulga związana z pokonaniem nowotworu niestety nie trwała jednak długo. W 2023 roku, podczas kontrolnego rezonansu, wyszło bowiem na jaw, że guz w karku powrócił, nastąpiła wznowa choroby, a chłopiec, po raz kolejny, musiał rozpocząć intensywne i obciążające organizm leczenie. Aktualnie Aron regularnie przyjmuje chemię, czeka na kolejną operację i pozostaje pod opieką szeregu specjalistów. Mimo wszelkich trudności nasz Podopieczny widzi świat przez różowe okulary i nigdy nie traci nadziei na wygraną.
Choroba odebrała Aronowi jego największą pasję - sportową grę w hokeja. Ze względu na umiejscowienie guza chłopiec nie może uczęszczać na treningi i aktywnie spędzać czasu z rówieśnikami, co znacząco i negatywnie wpłynęło na jego samopoczucie. Nasz Podopieczny znalazł jednak inny sposób na zabijanie wolnego czasu i kontakt z przyjaciółmi - grę na komputerze. Z tego powodu największym marzeniem Arona jest laptop gamingowy, który umiliłby czas podczas licznych pobytów w szpitalu, pozwoliłby na komfortową naukę zdalną i stałby się bezcennym oknem na świat.
Trzymam kciuki!