Rodzice dowiedzieli się o problemach zdrowotnych Hani podczas rutynowego badania prenatalnego. To właśnie wtedy okazało się, że w mózgu dziewczynki doszło do wylewu dokomorowego, a jej przyszłość stała się dla wszystkich wielką niewiadomą. Już po porodzie wyszło na jaw, że nasza Podopieczna ma wyraźną asymetrię ciała, a także zmaga się ze wzmożonym napięciem mięśniowym objawiającym się zaciśniętą lewą rączką.

Po wielu badaniach i konsultacjach Hania usłyszała ostateczną diagnozę mózgowego porażenia dziecięcego w postaci hemiplegii lewostronnej. W konsekwencji dziewczynka porusza się niepoprawnie, a także potrzebuje zaopatrzenia ortopedycznego - ortez na nogi i dłoń, a także specjalnego kombinezonu. W międzyczasie, w wieku zaledwie 7 miesięcy, nasza Podopieczna przeszła także operację implantacji układu zastawkowego komorowo-otrzewnowego. Wszystko to sprawia, że Hania wymaga stałej opieki najbliższych, terapii oraz intensywnej rehabilitacji. Niestety u dziewczynki zdiagnozowano także poważną wadę wzroku, przez którą konieczne było wykonanie dwóch operacji zeza.

Hanię czeka jeszcze długa droga do osiągnięcia wymarzonej sprawności, a jedyną szansą na jej lepszą przyszłość jest dalsza, bardzo kosztowna, rehabilitacja. Aktualnie największą potrzebą dziewczynki jest wdrożenie zajęć hipoterapii. Towarzystwo koni z pewnością wpłynie na zdrowie psychiczne Hani, a jednocześnie wspomoże pracę nad korektą nieprawidłowego wzorcu ruchu i osiągnięciem jak największej samodzielności.