Wszystko zaczęło się, gdy Eryk miał zaledwie cztery latka. Pomimo intensywnej terapii logopedycznej i intensywnym ćwiczeniom chłopiec nie zaczynał mówić, co szybko doprowadziło do rozpoczęcia szerokiej diagnostyki. Początkowo u naszego Podopiecznego stwierdzono afazję mowy, nieco później autyzm atypowy, a ostatnio okazało się, że mierzy się także z niepełnosprawnością intelektualną. Wszystko to postawiło przed Erykiem wiele wyzwań trudności, z którymi dzielnie walczy do dziś.

Niestety chłopiec wciąż nie mówi, bywa agresywny, unika dotyku i kontaktu fizycznego, a najlepiej czuje się w swoim własnym świecie. W związku z towarzyszącymi ograniczeniami Eryk nie jest rozumiany przez otoczenie, co często staje się źródłem jego frustracji i trudnych emocji. Nasz Podopieczny niedługo rozpocznie naukę w szkole specjalnej, przyjmuje leki wyciszające, a nad jego zdrowiem czuwa szereg lekarzy i specjalistów - psychiatra, neurolog, psycholog czy logopeda. Eryka czeka również diagnostyka w kierunku padaczki.

Nasz Podopieczny lubi rysować, budować z klocków czy bawić się autkami, ale przede wszystkim uwielbia jeździć na rowerze. Z tego powodu największym marzeniem Eryka jest własny, piękny jednoślad, który stanie się dla niego źródłem nieskończonej radości i korzystnie wpłynie na jego codzienne samopoczucie. Patrzenie na świat zza kierownicy własnego roweru z pewnością oddali od chłopca wszelkie zmartwienia i frustracje, a co za tym idzie pozwoli osiągnąć, tak bardzo potrzebny, spokój.