Życie Liliany zmieniło się całkowicie w grudniu 2023 roku. To właśnie wtedy okazało się, że dziewczynka zmaga się z neuroblastomą IV stopnia - bardzo poważnym i nieprzewidywalnym nowotworem, który najczęściej dotyka małych dzieci. Niestety guz wykryty w organizmie naszej Podopiecznej okazał się rozsiany od nadnerczy aż do szyi, a także pojawiły się u niej przerzuty do szpiku i kości. Od tamtej pory szpitalny oddział jest dla Lili drugim domem.

Liliana rozpoczęła leczenie pięcioetapowe zaledwie dwa dni przed wigilią Bożego Narodzenia. Dziewczynka zaczęła przyjmować bardzo silną chemię, a kilka miesięcy później przeszła poważną operację wycięcia masy resztkowej po guzie w prawym nadnerczu. Kolejnym krokiem było ponowne wdrożenie, wyniszczającej organizm, chemioterapii, a także autoprzeszczep komórek macierzystych. Intensywne leczenie niestety pozostawiło po sobie wiele śladów. Lilianka musiała się bowiem zmierzyć z zapaleniem nerek, trzustki oraz płuc, ogromnym osłabieniem organizmu, poparzeniem całego przewodu pokarmowego i ust, podrażnieniem oczu, uszkodzeniem śluzówek i wieloma innymi. Dziewczynkę czeka jeszcze bolesna radioterapia oraz immunoterapia. Walka o jej życie i zdrowie jeszcze się nie skończyła.

Po zakończeniu leczenia Lilę czeka jeszcze wiele wizyt u specjalistów, rehabilitacja ruchowa, psychoterapia, a także określenie szkód wywołanych walką z nowotworem. Wszystko to jest niezbędne, a jednocześnie niesłychanie kosztowne. Z tego względu największą potrzebą dziewczynki i jej bliskich jest wsparcie finansowe, które pokryłoby chociaż część wydatków związanych z leczeniem. Tylko Wy możecie sprawić, że rodzina zyska bezcenną nadzieję, a w przyszłość spojrzy z, nieco większym, spokojem.