Nela przyszła na świat z przepukliną mózgową potyliczną - bardzo poważną i zagrażającą życiu wadą, którą lekarze zdiagnozowali w 19 tygodniu ciąży. W drugiej dobie życia dziewczynka przeszła swoją pierwszą, trwającą 9 godzin, operację, która na szczęście zakończyła się powodzeniem. Prognozy lekarzy od samego początku nie pozostawiały jakichkolwiek nadziei, ale dziewczynka okazała się prawdziwą wojowniczką, która każdego dnia zadziwia wszystkich swoją siłą i wolą walki.

Mimo wszelkich starań Nela ma poważnie uszkodzony mózg, a na przestrzeni czasu zdiagnozowano u niej także małogłowie, padaczkę i mózgowe porażenie dziecięce. Wszystko to sprawia, że dziewczynka nie widzi, nie mówi, nie siedzi i ma słaby słuch, a kontakt z nią praktycznie nie istnieje. Ponadto nasza Podopieczna jest żywiona za pomocą PEG-a, zmaga się z oczopląsem i nieprawidłową pracą serca. Nela pozostaje pod opieką szeregu specjalistów - neurologa, kardiologa czy kadry hospicjum domowego, którzy każdego dnia walczą o jej komfort i jak najdłuższe życie.

Przyszłość Neli nie jest pewna i dlatego tak ważne jest, aby mogła cieszyć się każdym dniem i każdą chwilą wśród najbliższych. Z tego względu dziewczynka i jej najbliżsi marzą o wygodnym fotelu typu KOKON, na którym to mogliby wspólnie przesiadywać na świeżym powietrzu i oddawać się bezcennemu odpoczynkowi. Spokojne huśtanie obok ukochanej babci z pewnością stanie się dla Neli przepięknym wspomnieniem i źródłem, tak bardzo potrzebnej, siły.