Walka o zdrowie i życie Kacperka rozpoczęła się tuż po jego narodzinach. Chłopiec doznał bowiem bezdechu, został podpięty do respiratora, a także odkryto u niego wadę serca i wodonercze. Niedługo później nasz Podopieczny przeszedł swoją pierwszą operację serduszka ASD2, która mimo sukcesu niestety nie obyła się bez komplikacji. W ich konsekwencji Kacperkowi założono rurkę tracheostomijną, a oddychanie z pomocą respiratora, przez ponad dwa lata, towarzyszyło mu 24 godziny na dobę.

Operacje, bardzo długa hospitalizacja i intensywne leczenie znacząco osłabiły organizm Kacperka. Chłopiec powoli zaczyna dochodzić do siebie, ale jego rozwój psychoruchowy wciąż jest znacznie opóźniony. Nasz Podopieczny dopiero stawia bowiem swoje pierwsze kroki i do tej pory nie zaczął mówić, a wszelkie nowe umiejętności nabywa znacznie wolniej od rówieśników. Kacperek do dziś korzysta także z respiratora, do którego podpinany jest na czas snu. Niestety szansa na całkowite usunięcie rurki tracheostomijnej zmniejsza się z każdym dniem…

Na ten moment największą potrzebą Kacperka jest profesjonalny ssak medyczny, z pomocą którego, w bezpieczny i komfortowy sposób, pozbędzie się uciążliwej wydzieliny. Tylko dzięki kompaktowemu sprzętowi codzienna opieka stanie się dla rodziców nieco łatwiejsza, a przebywanie poza domem będzie dla chłopca jeszcze przyjemniejsze i bardziej radosne.