Pierwsze niepokojące sygnały dotyczące stanu zdrowia Julki pojawiły się, gdy była ona jeszcze malutka. U dziewczynki zaobserwowano wtedy wzmożone napięcie mięśniowe, brak sygnalizowania potrzeb, opóźniony rozwój mowy oraz dużą nadwrażliwość na dotyk. Niestety, mimo natychmiastowo wdrożonych zajęć sensorycznych, rozwój naszej Podopiecznej wciąż był opóźniony, a, gdy dziewczynka była w wieku przedszkolnym, dodatkowo zauważono u niej brak nawiązywania kontaktu wzrokowego z rówieśnikami. Wszystko to zaowocowało szeregiem wizyt i konsultacji, które w końcu doprowadziły do postawienia ostatecznej diagnozy.

Po wielu specjalistycznych badaniach u Julki stwierdzono autyzm atypowy oraz ADHD. Dodatkowo dziewczynka mierzy się z zaburzeniami integracji sensorycznej, a także rozpoznano u niej nieharmonijny rozwój ruchowy. Nasza Podopieczna każdego dnia zmaga się z wieloma lękami, wybiórczością pokarmową czy dużą nadwrażliwością na otaczające ją bodźce. Oprócz tego Julka nie zawsze pojmuje emocje, co niekiedy skutkuje paniką czy atakami agresji. U dziewczynki wciąż pojawiają się również echolalie, a także spadki skupienia i koncentracji.

Nasza Podopieczna uczęszcza na regularne terapie i zajęcia, podczas których dzielnie walczy o zdrowie i jak największą samodzielność. Ćwiczenia na szczęście przynoszą efekty, a każdy, nawet najmniejszy, krok w stronę osiągnięcia kolejnych postępów to dla Julki największa motywacja. Na ten moment dziewczynka, bardziej niż czegokolwiek innego, potrzebuje kolejnego wyjazdu na turnus rehabilitacyjny, na którym trafiłaby pod opiekę najlepszych specjalistów. Tylko dzięki wykwalifikowanej kadrze i dostępowi do potrzebnych sprzętów dziewczynka będzie w stanie udowodnić, że dla niej nie ma rzeczy niemożliwych!