
Czarek
System wykrywania napadów epileptycznych
Czarek był zdrowym i szczęśliwym dzieckiem, którego rozwój nie budził, nawet najmniejszych, wątpliwości. Niestety, gdy chłopiec miał zaledwie 1,5 roku, doszło u niego do poważnego regresu rozwojowego. Nasz Podopieczny, z dnia na dzień, przestał mówić, informować o potrzebach fizjologicznych, a nawet utracił umiejętność picia ze słomki czy posługiwania się sztućcami! Nieco później lekarze zdiagnozowali u niego całościowe zaburzenia rozwojowe oraz zaburzenia ze spektrum autyzmu.
Niestety nie był to koniec problemów, z którymi przyszło zmierzyć się Czarkowi i jego najbliższym… Pewnego zwykłego dnia chłopiec doświadczył bowiem swojego pierwszego ataku padaczkowego, podczas którego doszło do zatrzymania jego krążenia. Po przewiezieniu karetką do szpitala sytuacja się powtórzyła, a nasz Podopieczny, już po raz kolejny, musiał być reanimowany. W końcu, po wykonaniu m.in. tomografii głowy, okazało się, że Czarek choruje na epilepsją szczękowo-oczną. Jakby tego było mało chłopiec mierzy się z licznymi alergiami, a także nawracającymi zapaleniami jelita cienkiego, żołądka oraz okrężnicy. Nasz mały Wojownik ma również znaczną wybiórczość pokarmową i ogromne trudności z porozumiewaniem się. Czarek pozostaje pod stałą opieką szeregu specjalistów i lekarzy - neurologa, kardiologa, alergologa czy dietetyka.
Ataki padaczkowe, nawet pomimo intensywnego leczenia, pozostają nieodłączną częścią życia chłopca. Z tego właśnie względu największym marzeniem Czarka i jego bliskich jest specjalistyczną opaska służąca do wykrywania nocnych napadów padaczkowych. Ten innowacyjny system stałby się nieocenionym wsparciem w monitorowaniu stanu naszego Podopiecznego, a także znacząco zwiększyłby szanse na wczesną reakcję w razie ataku. Tylko dzięki temu rodzina będzie mogła spać w spokoju, a strach o zdrowie i życie Czarka stanie się, chociaż odrobinkę, mniejszy.
-
01.03.2025Dużo zdrówka