Konrad przyszedł na świat jako wcześniak i bardzo szybko musiał stoczyć walkę o zdrowie i jak najlepszą przyszłość. U chłopca zdiagnozowano bowiem niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym oraz bardzo poważną, pogłębiającą się wadę wzroku…

Niestety, pomimo wszelkich starań, nasz Podopieczny praktycznie nie widzi już na prawe oko, w związku z czym jego dzieciństwo usłane jest trudnościami i ograniczeniami nie do przeskoczenia. Konrad nie pisze, nie czyta, a podczas codziennego funkcjonowania musi polegać na innych zmysłach niż wzrok.

Nastolatek jest wielkim fanem tirów i busów, ale na ten moment jego zdecydowanie największą potrzebą są nowe okulary korekcyjne ze szkłami dostosowanymi do jego zwiększającego się niedowidzenia. To dzięki nim w sercu Konrada i jego bliskich pojawi się bezcenny spokój, a świat oglądany oczami chłopaka stanie się, przynajmniej odrobinę, piękniejszy.