Zdrowie i rozwój Artura bardzo szybko wzbudziły wątpliwości wśród jego najbliższych. Chłopiec nie zaczynał bowiem mówić, często uciekał, nie reagował na komunikaty, a ze światem porozumiewał się wyłącznie z pomocą słowa ,,mama’’. Dzięki szybkiej reakcji rodziny nasz Podopieczny niezwłocznie trafił na badania, które w końcu dostarczyły odpowiedzi na wszelkie powstałe pytania. To właśnie wtedy u Arturka zdiagnozowano autyzm dziecięcy oraz ADHD.

Zaburzenia neurorozwojowe znacząco wpłynęły na dzieciństwo i codzienne funkcjonowanie chłopca. Niestety, pomimo ciężkiej pracy pod okiem szeregu specjalistów, nasz Podopieczny do dziś przejawia skłonności agresywne i autoagresywne, nie radzi sobie z trudnymi emocjami, jest nadpobudliwy oraz nie utrzymuje kontaktu wzrokowego. Jakby tego było mało Artur mierzy się z poważną wybiórczością pokarmową, zaburzeniami koncentracji czy zaburzeniami integracji sensorycznej. Wszystko to sprawia, że chłopiec wymaga praktycznie całodobowego wsparcia przy wykonywaniu, nawet najprostszych, codziennych czynności oraz opieki psychiatry, psychologa, logopedy i terapeutów.

Na ten moment największą potrzebą naszego małego Podopiecznego są fundusze na dalsze, wielospecjalistyczne leczenie i terapię. Arturkowi bardzo przydałyby się również nowe ubrania, pampersy, ale także nowe zabawki - drewniana kuchnia czy gadżety z motywem Stitcha oraz robotów. Tylko dzięki temu chłopiec zyska szansę na nieco łatwiejszą i bardziej samodzielną przyszłość, na jego twarzy pojawi się najpiękniejszy uśmiech, a w sercach bliskich zagości, tak bardzo potrzebny, spokój.