Piotrek
Laptop
Pierwszy objaw choroby Piotrka pojawił się w dniu jego trzynastych urodzin. To właśnie wtedy chłopiec zaczął skarżyć się na ogromny ból głowy, a już kilka dni później trafił na szpitalny SOR. Niezwłoczna tomografia głowy, przekierowanie do innego szpitala, wykonany rezonans - wszystko to w końcu doprowadziło do postawienia oficjalnej diagnozy. U naszego Podopiecznego rozpoznano bowiem medulloblastomę - guza zlokalizowanego w lewej części móżdżku.
Diagnoza stała się dla Piotrka początkiem zaciętej walki o zdrowie i życie. Nastolatek zaczął przyjmować sterydy, przeszedł skomplikowaną operację usunięcia guza, a nieco później rozpoczął chemioterapię i protonoterapię. Do tej pory chłopak ma już za sobą dwa cykle chemii i trzydzieści naświetlań układu nerwowego, co bardzo osłabiło cały jego organizm. W konsekwencji nasz Podopieczny mierzy się ze znacznie obniżoną odpornością i sprawnością mięśniową, przez co do tej pory uczy się zdalnie i uczęszcza na regularną rehabilitację. Największy niepokój wzbudzają zmiany zlokalizowane przewodzie słuchowym, w związku z którymi u chłopca pojawił się niedosłuch…
Pomimo trudnych chwil Piotr nigdy nie przestał marzyć. Nastolatek znalazł ukojenie w tworzeniu, a rysowanie i projektowanie stały się dla niego sposobem na wyrażanie emocji i oderwanie od rzeczywistości. To właśnie z tego względu chłopak, najbardziej na świecie, marzy o własnym laptopie, dzięki któremu mógłby dalej realizować się w swojej największej pasji. Spełnienie tej fantazji byłoby dla naszego Podopiecznego nie tylko nowym sprzętem, ale przede wszystkim nadzieją, motywacją i wiarą, że nawet po tak ciężkich doświadczeniach można odnaleźć piękno i sens.