Na początku nic nie wskazywało na to, że pocenie się i bóle nóżek, które doskwierały Alankowi, to coś poważnego. Jednak późniejsza diagnoza była przerażająca – ostra białaczka limfoblastyczna. Chłopczyk trafił do szpitala, gdzie od kwietnia poddawany jest intensywnemu leczeniu chemioterapią.

Alanek bardzo interesuje się wszystkim, co związane z prowadzeniem gospodarstwa. Zwierzęta, sprzęty rolnicze i prace na świeżym powietrzu to jego żywioł. Marzył o traktorze na akumulator firmy John Deere, którym mógłby jeździć po podwórku po wyjściu ze szpitala.

Wymarzony pojazd dotarł do domu Alanka na początku listopada, jednak chłopiec mógł go wypróbować dopiero przed świętami, kiedy na chwilę wrócił do domu na przepustkę. Prezent sprawił chłopcu ogromną radość i na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech, tak rzadko widywany w czasie choroby. Niestety, nasz Podopieczny nie może zabrać samochodu do szpitala, gdzie musi wrócić na kontynuację leczenia, jednak jest to możliwe z pozostałymi upominkami. Książeczki, wodne gadżety i pluszowa maskotka być może pozwolą naszemu Podopiecznemu na moment beztroskiej zabawy w tym trudnym czasie.

Spełnienie marzenia Alanka było możliwe dzięki osobom, które wparły finansowo i udostępniły jego zbiórkę. Serdecznie dziękujemy za Państwa wielkie serce!

Dziękujemy również CAT LC Polska Sp. z o.o. za dostarczenie paczki do naszego Podopiecznego.