Salwador
Rower
Kiedy Salwador miał 4 lata, jego mama zauważyła u niego tiki ruchowe i głosowe. Zaniepokojona tymi objawami udała się z synem do lekarza. Neurolog i kolejni specjaliści nie stwierdzili jednak żadnej choroby. Tiki jednak nie ustawały, więc rodzice nadal szukali odpowiedzi na pytanie, co je powoduje. W końcu kolejny neurolog postawił diagnozę – zespół Tourette’a. Choroba ta jest nieuleczalna, można tylko łagodzić jej objawy. Chłopiec bierze więc leki, które muszą być jednak co jakiś czas zmieniane. Dodatkowo Salwador ma niedorozwinięty układ nerwowy, wadę wzroku, skoliozę, dysleksję, dysortografię i kłopoty z koncentracją, co powoduje trudności w nauce. Wymaga całodobowego wsparcia i opieki, której poświęca się jego mama.
Chłopiec jest bardzo aktywny – jeździ na rowerze i trenuje wyczynową jazdę na hulajnodze. Salwador chciał otrzymać nowy laptop i rodzicom udało się spełnić tę fantazję. Teraz nasz Podopieczny najbardziej marzy o nowym rowerze, na którym mógłby jeździć razem z kolegami.