Samuel przyszedł na świat jako wcześniak, a podczas porodu doszło do zamartwicy. W konsekwencji chłopiec cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, ma opóźniony rozwój psychoruchowy i uszkodzony wzrok. Wszystko to sprawiło, że nasz Podopieczny nie chodzi i nie mówi samodzielnie. Jest również diagnozowany pod kątem choroby genetycznej.

Żeby móc się rozwijać, Samuel potrzebuje stałej, intensywnej rehabilitacji. Wizyty u rehabilitantów i specjalistów to za mało, ćwiczenia powinny być wykonywane codziennie w domu. Dlatego rodzice marzą o stworzeniu sali doświadczania świata, w której znalazłyby się sprzęty stymulujące zmysły chłopca i wspomagające naukę nowych umiejętności.