Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się tuż po przyjściu Kai na świat. Dziewczynka nie chciała jeść i bardzo dużo spała. Jednak prawidłowa diagnoza zajęła kolejne 3 lata. Okazało się, że przyczyną dolegliwości jest rzadka choroba genetyczna – glikogenoza typu 0. Schorzenie to prowadzi do nieprawidłowego magazynowania glikogenu w wątrobie, uszkadzając ten narząd. Żeby utrzymać prawidłowy poziom glukozy we krwi, Kaja jest żywiona dojelitowo przez pompę przez całą dobę.

Kolejna zła wiadomość spadła na rodzinę, kiedy dziewczynka miała 4 latka. Zaczęły ją boleć nóżki i miała kłopoty z chodzeniem. Po raz kolejny potrzebny był długotrwały i skomplikowany proces diagnostyczny, żeby można było określić przyczynę dolegliwości. Okazało się, że Kaja cierpi na chorobę Olliera. Powoduje ona rozwijanie się licznych guzów w obrębie kości. Nasza Podopieczna przeszła już 12 operacji usuwania zmian, jednak wciąż pojawiają się nowe. Z powodu uszkodzenia kości przez chorobę nastolatka musi używać wózka inwalidzkiego do poruszania się na dłuższe dystanse. Kaja ma także padaczkę, wadę wzroku i osteoporozę. Pozostaje pod opieką wielu specjalistów i wymaga wsparcia innych osób w codziennym funkcjonowaniu.

Niedawno na Kaję spadł kolejny cios. Jej stan się pogorszył, a badania wykazały, że przyczyną jest zespół Arnolda Chiariego. Powoduje on przemieszczanie się części tyłomózgowia w obszar kręgów szyjnych. Powoduje to szereg objawów, z których najpoważniejsze są niedowłady i problemy z oddychaniem. Dziewczynka musi korzystać z koncentratora tlenu, a w najbliższej przyszłości czeka ją operacja.

Kaja pilnie potrzebowała dobrej jakości pulsoksymetru, który pomógłby monitorować jej funkcje życiowe.

Dzięki wielkiemu sercu naszych Darczyńców Kaja otrzymała niedawno nowy pulsoksymetr. Urządzenie jest dokładne i dobrej jakości, co stanowi dużą ulgę dla rodziców dziewczynki, którzy nie muszą już nieustannie czuwać nad wynikami pomiarów. Teraz mają pewność, że jeśli będzie działo się coś niepokojącego, pulsoksymetr ich o tym zaalarmuje. To bardzo ważne, ponieważ od tego zależy zdrowie i życie dziewczynki. Nasza Podopieczna otrzymała oczywiście także dodatkowe upominki. Wiemy, że interesuje się makijażem, dlatego w paczce znalazła pomadki, tusze do rzęs, podkłady, lakiery do paznokci i mnóstwo innych kosmetyków, dzięki którym może rozwijać swoje make-upowe umiejętności. To pozwala jej oderwać się od codziennych trosk i sprawia jej mnóstwo radości.

Serdecznie dziękujemy wszystkim Darczyńcom, którzy wsparli zbiórkę na realizację marzenia Kai. To dzięki Państwu nasza Podopieczna otrzymała tak potrzebny jej pulsoksymetr.

Dziękujemy również CAT LC Polska Sp. z o.o. za dostarczenie paczki do naszej Podopiecznej.