Kiedy Wiktoria miała roczek i chciała stawiać swoje pierwsze kroki, z jej organizmem działy się niepokojące rzeczy. Zaczęły jej puchnąć stawy i dziewczynka nie mogła ani chodzić, ani trzymać nic w rączkach. Lekarze zdiagnozowali u niej reumatoidalne zapalenie stawów. Jest to przewlekła choroba tkanki łącznej. Wiktoria przyjmuje na stałe leki w formie zastrzyków, które mają za zadanie wyciszyć objawy. Jednak, co jakiś czas choroba atakuje ze wzmożoną siłą. Obecnie dziewczynce najbardziej dokuczają kolana, które puchną i bolą, co powoduje, że nasza Podopieczna jest czasowo unieruchomiona.

Dodatkowo, kiedy Wiktoria miała niecałe 3 lata, mamę zaniepokoiło jej zachowanie – dziewczynka nie chciała bawić się z rówieśnikami, niewiele mówiła. Okazało się, że ma autyzm. Obecnie, dzięki terapii, nasza Podopieczna płynnie się wypowiada i coraz chętniej przebywa z innymi dziećmi. Nie zawsze jednak dobrze rozumie skomplikowane zasady rządzące interakcjami społecznymi.

Wiktoria bardzo chciałaby się nauczyć jeździć na rowerze. Ma jednak kłopoty z równowagą i jazda na dwóch kółkach jest dla niej bardzo trudna. Dlatego marzeniem dziewczynki jest rehabilitacyjny trzykołowy rower, który jest stabilniejszy i bezpieczniejszy.